wciąż patrzący na niebiesko
...
" Widocznie należy tu do dobrego tonu nie zwracać uwagi na wycie dzikich zwierząt lub krwiożerczych obłąkańców. (...)
- Kochanie - powiedział ściskając jej wilgotną ze zdenerwowania dłoń- on nie jest szczęśliwy. I chyba nigdy już nie będzie. A my będziemy.
- Ty jesteś poważny facet- rzekła z uczuciem - nie tak jak inni.
Wiedziała nawet o jakich innych chodzi.
Przez chwilę rysowało się w jej duszy wyobrażenie tych, którzy mając przy sobie szczęście gonią za zupełnie niezrozumiałymi dla kobiet wartościami.
Zaraz jednak wszystko rozpłynęło się bezpowrotnie. "
Leopold Tyrmand "Zły"